Wieczerza - Olek Stawnicki gościnnie na moim blogu
W zrozumieniu sensu Wieczerzy pomogły mi dwa
objawienia. Pierwsze, to wykład Derka Prince’a – Zamiana na Krzyżu. Drugie, to
fragment listu do Koryntian, dotyczący godnego spożywania wieczerzy w aspekcie
rozróżniania ciała od krwi.
Wykład Derka
Prince’a choć już wiekowy, nie traci swojej aktualności. Prawdy, które objawia
są absolutnie fundamentalne dla każdego Chrześcijanina. Nie twierdzę też, że
jest kompletny, natomiast język wykładu oraz jego uporządkowany charakter
emanują głębokim zrozumieniem tematu w Duchu Świętym. Derek Prince, posługując
się Biblią, wymienia 7 głównych zmian, które miały miejsce na krzyżu dla
naszego życia (negatywnych konsekwencji zachowania Adama zamienionych na
pozytywne aspekty wynikające z ukrzyżowania Jezusa) - a mianowicie:
1 Przekleństwo - Błogosławieństwo i szczęście,
2 Ubóstwo
- Bogactwo i dostatek,
3 Chorobę
- Zdrowie,
4 Wina
i sąd - Usprawiedliwienie,
5 Konsekwencje
złamania prawa -Przebaczenie i łaska,
6 Wstyd
-Chwała,
7 Odrzucenie - Akceptacja.
Każda z wyżej wymienionych zmian jest istotna dla
naszego życia duchowego. Mam jednak przekonanie, że różnią się od siebie sferą
oddziaływania. Trzy pierwsze odnoszą się do doczesności. Cztery kolejne dotyczą
wieczności. Nie oznacza to oczywiście, że w życiu doczesnym nie możemy cieszyć
się np. Bożą Chwałą. Myślę, jednak, że jej pełnię zobaczymy dopiero w przyszłym
życiu. Tak samo jak akceptację. Wówczas dopiero nadzieja, z którą żyjemy na
ziemi (a której nabywamy przez wyznanie Jezusa naszym Panem) stanie się faktem tak
samo namacalnym jak spożywanie chleba na śniadanie każdego dnia. Nie będziemy
bowiem posiadali pokus ciała i
jakichkolwiek wątpliwości, ale będziemy zrośnięci z sercem Ojca, w
majestacie jego tronu na wieczność. Dzisiaj wiem, że nawet trudno to sobie
nawet dokładnie wyobrazić. Patrząc na to za drugiej strony, ludzie ze świata są
w stanie – nie będąc zbawionymi – „osiągnąć” częściowo 3 pierwsze aspekty
„zamiany”, ale 4 kolejnych już nie, póki nie nawrócą się do Pana. Można
przecież być bogatym, w rozumieniu tego świata również szczęśliwym i zakończyć
życie w sędziwym wieku, nie mając objawienia prawdziwej wartości życia w Bożym
stylu (umiera nie poznawszy 4 kolejnych aspektów zamiany na krzyżu). Człowiek
taki zawdzięcza wszystko sobie, nie wiedząc, że cała jego egzystencja oraz „sukcesy”
odbywają się za Bożym przyzwoleniem. To jest największe kłamstwo szatana w
dzisiejszych czasach… oszustwo doczesności i sukcesu własnego ego!
Mam nadzieję, że powyższym wywodem udało mi się
podzielić dzieło „zamiany na krzyżu”, którego dokonał nasz Pan. Jeżeli tak, to
możemy przejście dalej do listu do Koryntian. Według Pawła godne spożywanie
wieczerzy, polega na rozróżnianiu jej „elementów składowych” z pełnym
przekonaniem. Oznacza to, że nie mając świadomości tego co spożywamy i
dlaczego, postępujemy niegodnie. Według mnie, oznacza to przede wszystkim, że
nie możemy czerpać w 100% z efektów wieczerzy. Kluczem do osiągnięcia pełni w
tej najwspanialszej, chrześcijańskiej praktyce krzyża, relacji i prawdy jest
zrozumienie znaczenia jej części składowych.
Wieczerza składa się z dwóch elementów – chleba i
wina. Spożywanie chleb to praktyka „dzieła krzyża” dla doczesności, obejmująca
nasze błogosławieństwo i szczęście, zdrowie oraz bogactwo i dostatek.
Mówiąc prościej, spożywając chleb świadomie i z wiarą „zjadamy” nasze szczęście,
zdrowie i bogactwo. Wino, to praktyka „dzieła krzyża”, dla
wieczności. Spożywając je „wypijamy” nasze usprawiedliwienie, przebaczenie i
łaskę, chwałę oraz akceptację.
Rozumiana w ten sposób wieczerza, przestaje być
tylko symbolem, staje się natomiast świadomą, zdecydowaną praktyką, mającą
realny wpływ na nasze życie. Stąd też w tekście nie używam celowo słowa
„symbol”, które w moim odczuciu nie oddaje prawdy o wieczerzy. Nie dziwi mnie
też fakt, że wieczerzę praktykowali codziennie pierwsi chrześcijanie, mając absolutną
świadomość jej znaczenia dla życia.
Dzieło Krzyża i Wieczerza to także dla mnie pewna
proporcja. Proporcja dostępnego dla nas czasu na Ziemi, określonego na 7
jednostek (7 aspektów zamiany). 3 jednostki (chleb) z 7 oznaczają koncentrację
naszej uwagi i czasu na sprawach doczesnych, natomiast 4 jednostki (wino) z 7
na sprawy wieczność. Ta proporcja jest zdrowa i ukazuje w sposób matematyczny
gdzie powinien leżeć punkt ciężkości w życiu każdego chrześcijanina.
Olek Stawnicki